Agnieszka Kułak-Bejda: Dwadzieścia pięć dni do… szczęścia

AKB okładkaISBN

  • 978-83-65697-64-6 – druk
  • 978-83-65697-65-3 – e-book

Cena druk – 37 zł

Cena e-book – 27 zł

Julia Czarnecka to młoda i energiczna Polka, stawiająca swoje pierwsze kroki jako właścicielka firmy projektującej wnętrza w Toronto. Jednym z pierwszych, a na pewno największym dotychczas zleceniem, jest projekt aranżacji wnętrz w domu Christophera Wallena, szefa firmy deweloperskiej. Przed panią architekt nie lada wyzwanie! Ma na realizację swoich pomysłów tylko dwadzieścia pięć dni, uwieńczeniem których będzie wigilijne przyjęcie. Na szczęście, spotyka się z pomocą i życzliwością ze strony samego właściciela posiadłości, jak i pozostałych domowników. Dlaczego Wallenowi tak bardzo zależy na wprowadzeniu świątecznej
atmosfery? Czy chodzi tylko o nawiązanie międzynarodowej współpracy,
czy może kryje się za tym coś więcej? Czy Julia podoła tak wielkiemu
wyzwaniu? I czy Polka może odnieść sukces, a nawet znaleźć coś
więcej, w wielkim mieście? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie
Państwo w książce „Dwadzieścia pięć dni… do szczęścia”.

————————————————————————————————-

W tę opowieść zanurzasz się lekko i łagodnie. Otulony obrazami zasypanego śniegiem Toronto, skrzącymi z daleka światełkami na choince, pięknymi ludźmi w pięknych wnętrzach. Przyglądasz się rudowłosej Julii, przystojnemu Chrisowi, słodkiej pięciolatce Rosie – z uśmiechem i spokojem. Ta opowieść zabiera Cię w przedświąteczny czas, jedyny taki. I znajdujesz tam wszystko, co tworzy tę magię:  jazdę na łyżwach wśród płatków śniegu, lepienie bałwana w ogrodzie, choinkę pełną blasku, świąteczne przyjęcie i gorące kakao z ciasteczkami. Jakże miło odnaleźć w tej opowieści polskie akcenty: ulubioną kołysankę z dzieciństwa,  kutię na świątecznym stole, jemiołę nad głową. Wszystko za sprawą uroczej głównej bohaterki.

A ów grudniowy czas – staje się idealnym tłem do rodzącej się miłości, nieśmiałej i ostrożnej. Łączącej mocno, a niespodziewanie.

I ta miłość rezolutnej architekt wnętrz i prezesa wielkiej firmy zaprowadzi nas prosto do symbolicznej daty 25 grudnia. Do tego magicznego czasu obdarowywania innych i spełniania marzeń.

Czy ich miłość będzie spełniona?

Czy 25 dni im wystarczy?

Zanurz się w tę opowieść i przeżyj razem tę Gwiazdkę.

Magdalena Gołaszewska, dziennikarka